To, że powinniśmy pić wodę, wie każdy… Choć nie zawsze wiedza idzie w parze z praktyką. 😊 W gabinecie często słyszę: „Wiem, że trzeba, ale piję mało”. Często słyszę też „No i jeszcze niestety piję tą gazowaną”.
Czy woda gazowana faktycznie jest niezdrowa? Niektórzy mówią, że powoduje wzdęcia. Inni, że szkodzi na żołądek, a jeszcze inni, że może nawet powodować raka.
A jak jest naprawdę?
Zacznijmy od tego, że woda gazowana to oczywiście woda mineralna lub źródlana nasycona dwutlenkiem węgla. To właśnie dwutlenek węgla, a w zasadzie reakcja jaką wywołuje, odpowiada za przyjemne uczucie musowania.
Zacznijmy od zębów. Podobno picie wody gazowanej powoduje próchnicę. I uściślijmy: mówimy o zwykłej wodzie gazowanej. Nie o gazowanym napoju z dodatkiem cukru. Ten drugi zdecydowanie powoduje próchnicę. Ale sam dwutlenek węgla? Co ciekawe, zaobserwowano pewną zależność! Badania przeprowadzone w Islandii wykazały związek z erozją szkliwa a wypijaniem wody gazowanej. Co ważne, wykluczono wpływ refluksu na erozję. Przyczyną była woda gazowana. Jednak czy na pewno? Badacze nie są co do tego przekonani i wydaje się, że związek pomiędzy wodą gazowaną a erozją szkliwa związany jest dodatkowo z pH śliny. Oznacza to, że sama woda gazowana jest bardziej kofaktorem, czyli czymś co współuczestniczy w erozji szkliwa (ale nie jest jego bezpośrednią przyczyną), a największe znaczenie ma tutaj prawdopodobnie pH śliny danej osoby.
No dobrze, a refluks? I objawy „żołądkowe”?
Co do samego refluksu to badania nie są jednoznaczne. Część badaczy twierdzi, że przyczyna refluksu jest tak wieloczynnikowa, że trudno zadecydować czy napoje gazowane mają jakiś wpływ. Przeglądając jednak badania znajdziemy wiele takich, które to potwierdzają. W części badań picie napojów gazowanych było związane z objawami choroby refluksowej. W innym badaniu zaobserwowano dodatkowo, że woda gazowana powoduje obniżone ciśnienie dolnego zwieracza przełyku w porównaniu z niegazowaną. Niektórzy badacze uważają także, że mogą powodować niewielkie wydziałanie kwasu solnego.
Co ciekawe, napoje gazowane mogą poprawić objawy dyspeptyczne żołądka i zmniejszać zaparcia. Dlatego mogą sprawdzić się u osób, które mają problem z posiłkami długo zalegającymi w żołądku.
Część badań pokazuje jednak, że zależy to od dawki (dawki powyżej 300ml) mogą wywołać efekt. Ale mniejsze są obojętne.
Czy woda gazowana powoduje raka żołądka?
Badania zdecydowanie tego nie potwierdzają. Podobnie jest z brakiem wpływu wody gazowanej na rozwój gruczolakoraka przełyku.
A co z dolnym przewodem pokarmowym?
Tutaj wiadomo jeszcze mniej. Prawdopodobnie woda gazowana nie wpływa na pracę trzustki, wątroby i pęcherzyka żółciowego. Chociaż, jedno ze starych badań wskazywało na aktywację amylazy w ślinie i soku trzustkowym. Jednak sami autorzy nie byli pewni co do wyników.
A co z gazem? Czy podrażnia jelita?
Tak naprawdę do jelit gaz się już nie dostaje. Ba! Nawet do żołądka dostaje się niewielka ilość! Wydaje się, że większość gazu uwalniane jest już po otwarciu butelki, w związku z tym pochłaniamy go niewiele i poza żołądek gaz nie przechodzi. Jednak, jeśli pijemy wodę gazowaną na „pusty żołądek” to możemy zauważyć niewielki efekt.
Ciekawe są też wyniki w aspekcie uczucia sytości. Część badań dowodzi, że dopiero dawka powyżej 300ml wpływa na odczucie pełności w żołądku. Uczucie to będzie większe, jeśli w naszym żołądku będzie się wtedy znajdować jedzenie. Z kolei odwrotny efekt zaobserwowano w badaniach z udziałem zdrowych mężczyzn, gdzie zauważono, że picie wody gazowanej wiąże się z większą ilością hormonu głodu, czyli greliny. Wydaje się więc, że woda gazowana może nasilać apetyt i tycie. Dowodziłyby temu badania na szczurach, gdzie zauważono szybsze przybieranie na wadze w grupie pojonej wodą gazowaną.
Jaka jest wobec tego odpowiedź?
Woda gazowana jest tak samo zdrowa jak niegazowana. Prawdopodobnie może nasilać refluks czy zwiększyć wydziałanie kwasu solnego, dlatego osoby z takimi problemami powinny raczej unikać wody gazowanej. Odradzałabym ją również osobom, które mają problemy jelitowe – woda gazowana nasila odbijanie. Woda gazowana to również nienajlepszy wybór przy problemach z trzustką. Pomimo, że badania nie potwierdzają tego jednoznacznie to na wszelki wypadek lepiej unikać wody gazowanej. Za to świetnie sprawdzi się woda gazowana u osób z dyspepsją czy zaparciami.
Piśmiennictwo:
- R. Cuomo; G. Sarnelli; M.F. Savarese; M. Buyckx (2009). Carbonated beverages and gastrointestinal system: Between myth and reality. , 19(10), 0–689.
- Fass R, Quan SF, O’Connor GT, Ervin A, Iber C. Predictors of heartburn during sleep in a large prospective cohort study. Chest 2005;
- Cuomo R; Grasso R; Sarnelli G; Capuano G; Nicolai E; Nardone G; Pomponi D; Budillon G; Ierardi E (2002). Effects of carbonated water on functional dyspepsia and constipation. European Journal of Gastroenterology & Hepatology, 14(9), 991–999.
- Eweis, Dureen Samandar; Abed, Fida; Stiban, Johnny (2017). Carbon dioxide in carbonated beverages induces ghrelin release and increased food consumption in male rats: Implications on the onset of obesity. Obesity Research & Clinical Practice, (), S1871403X17300066–.
Nazywam się Maja Czerwińska i jestem dr n. med. i n. o zdr. Przede wszystkim zaś, jestem doświadczonym dietetykiem klinicznym oraz psychodietetykiem.
Specjalizuję się w zaburzeniach hormonalnych i onkologii.
Jako prelegentka występuję na zjazdach, szkoleniach i sympozjach. Prowadzę oraz publikuję badania naukowe.
Od wielu lat pracuję w szpitalu, gdzie we współpracy z lekarzami, konsultuję trudne i skomplikowane przypadki jednostek chorobowych.